Kolorowe stworki i rozwój kreatywności
Półtorarocze dziecko to maluch, który wymaga wiele uwagi. Może nadal niewiele mówi i posługuje się prostymi wyrazami i onomatopejami, ale za to wszystko rozumie i lubi, żeby spędzać z nim czas. Świetnie sprawdzi się w tym układanka kreatywna „Bajkowe stworki”, którą możemy bawić się na mnóstwo różnych sposobów unikając przy tym nudy.
Dzięki układance możemy stworzyć 24 różne postaci, chociaż nie zawsze muszą być układane zgodnie ze wzorem. Przecież nie musimy zawsze układać głowy jeża, a do tego dobierać taki sam brzuch i małe, szare łapki. Jedną z dominujących dziecięcych cech niezaprzeczalnie jest kreatywność. Dzięki tej układance maluchy mogą ją rozwijać i tworzyć najróżniejsze połączenia zwierząt i stworków. W ten sposób może powstać świnia z łapami żaby albo owca z brzuchem pszczoły i stopami pingwina. Każde rozwiązanie jest tu prawidłowe, bo liczy się miło spędzony czas.
W zabawę można wpleść ćwiczenia mowy poprzez wymyślanie, jaki dźwięk może wydawać dane zwierzę. Część postaci układanki, to prawdziwe zwierzęta jak świnia, mysz, kot, owca, pszczoła, jeż, kura czy żaba, ale pozostałe albo nie wydają dźwięków (pingwin, krokodyl, niedźwiadek, flaming, lis) albo są całkowicie wymyślonym stworzonkiem. Dzieci powyżej 18 miesiąca są w momencie dynamicznego rozwoju mowy, więc takie ćwiczenie na pewno sprawi im wiele radości oraz pomoże rozwinąć słownictwo i wiedzę o zwierzętach. Pacjenci często zaskakują mnie nieszablonowymi odpowiedziami typu: Krokodyl robi haps haps (kłapanie paszczą).
Układając stworki według wzoru z instrukcji również rozwijamy ważne funkcje jakimi są koordynacja wzrokowo-ruchowa i koncentracja. Maluch ćwiczy skupienie i musi znaleźć takie elementy, żeby stworzyć stworka identycznego do tego pokazanego w instrukcji.
Czego uczą Bajkowe stworki?
„Bajkowe stworki” dają nam również okazję do utrwalania kolorów. Możemy poprosić dziecko o znalezienie zielonych nóg albo żółtego brzucha i razem stworzyć zabawnego zwierzaka. Z dziećmi starszymi ( oraz w przypadku zabaw z rodzeństwem) możemy tworzyć historie poznanych bohaterów i wymyślić dla nich świat pełen przygód.
Jako neurologopeda i pedagog korzystam z gier w swojej codziennej pracy. Dzięki temu maluchy szybko aklimatyzują się w gabinecie, chętnie podejmują aktywność poprzez zabawę, a jednocześnie rozwijają swoje słownictwo, koncentrację, koordynację wzrokowo-ruchową, kreatywność i wiele innych funkcji. Dlatego cieszę się, że powstają takie gry, które łączą przyjemne z pożytecznym i ułatwiają rozwój maluchów podczas wesołej zabawy.
Układanka „Bajkowe stworki” na pewno zostanie ze mną na dłużej, bo elementy są duże, solidne i małe rączki im niestraszne! Przekonuje mnie również to, że wszystkie elementy są EKO, nawet pudełko ma swoje drugie życie jako kalendarz i obserwator przyrody. Zachęcam do kupowania gier, książek i układanek, bo to właśnie czas spędzony z dzieckiem na przyjemnych aktywnościach wnosi najwięcej do jego rozwoju, w tym kształtowania pewności siebie i relacji międzyludzkich.
Autor tekstu: Anna Karowicz, neurologopeda, pedagog – Logopeda Ukulele
